poniedziałek, 14 września 2009

... a teraz zupełnie z innej beczki :]

... przejmuję na swoje barki [na prawy konkretnie], po Marku, zaszczytne miano Kuśtyka. Dobrze że tylko tyle się wydarzyło bo fikoł był ostry :] ... niestety z drutem zdjęcia mi nie dali.

- będzie trochę czasu na porządki w zdjęciach :]

Brak komentarzy: